Chorzów/ W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym otwarto nowe wybiegi dla rysiów i rosomaków
W środę w otwarciu wybiegu udział wzięli: w imieniu Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego Urszula Koszutska oraz Dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego Marek Mitrenga.
Nowy kompleks hodowlany przeznaczony jest dla gatunków drapieżnych ssaków strefy palearktycznych – rosomaków tundrowych i rysiów euroazjatyckich. Wybieg powstał w bezpośrednim sąsiedztwie głównego wejścia do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
Obiekt zastąpił stare klatki małych ssaków drapieżnych, które znajdowały się w tym miejscu od lat 60. ubiegłego wieku.
"To jest dowód na to, jak województwo śląskie ceni ogród zoologiczny, ale też ceni miejsca, gdzie nasi mieszkańcy mogą wypoczywać, spędzać ze sobą czas, korzystać z pięknej pogody i zieleni, a w końcu, by zadbać o własną kondycję, spacerując po ogrodzie i obserwując egzotyczne zwierzęta" - powiedziała podczas otwarcia kompleksu wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Śląskiego, Urszula Koszutska.
W skład kompleksu wchodzi budynek hodowlany o powierzchni użytkowej prawie 50 m2, cztery wybiegi hodowlane o powierzchniach 781 m2, 690 m2, 208 m2 i 200 m2 oraz wybieg buforowy.
Chorzowskie zoo podkreśliło, że kompleks został zaprojektowany w taki sposób, by zapewnić zwierzętom odpowiedni dobrostan, a przy tym nowoczesną formę przyjazną dla oczu zwiedzających. Dlatego część ogrodzenia zastąpiono panoramicznymi szybami ekspozycyjnymi, a na dachu budynku hodowlanego zaprojektowano taras widokowy, z którego można obserwować wybiegi obu gatunków.
Wybiegi zaprojektowane zostały tak, by odzwierciedlić naturalne środowisko życia prezentowanych zwierząt. Uwzględniono odpowiednią roślinność, różne typy nawierzchni, a także miejsca do wspinania się i zbiornik wodny oraz przygotowano miejsca, w których zwierzęta mogą ukryć się przed wzrokiem zwiedzających. Według zoo, dzięki temu zapewniony zostanie odpowiedni dobrostan zwierząt.
Nowy obiekt powstał także z myślą o ich aktywnej hodowli i rozrodzie. Z tego względu dla każdego z gatunków zapewniono po dwa wybiegi zewnętrzne: jednym większym, dobrze widocznym dla zwiedzających oraz jednym mniejszym – umożliwiającym oddzielenie matki z młodymi i zapewnienie im poczucia ciszy i komfortu po porodzie. Dla każdego z gatunków przewidziano także pomieszczenia wewnętrzne w budynku hodowlanym. Wnętrze budynku nie będzie dostępne dla zwiedzających.
Całkowity koszt inwestycji wyniósł 900 472,00 zł, a jej realizacja trwała niespełna rok. Wykonawcą inwestycji było PWI Wojciech Piech z Miasteczka Śląskiego. Aranżację i wystrój wybiegów wykonali pracownicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
"Pragnę także zaznaczyć, że miłośnicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego mieli swój udział w tej budowie. W tej kwocie jest także 32 000 zł, które przekazano nam w ramach darowizn podatkowych. Tym obiektem udowadniamy, że te pieniądze nie idą na marne" - podkreślił dyrektor Ogrodu Zoologicznego Marek Mitrenga.
W chorzowskim zoo już teraz można zobaczyć parę rosomaków tundrowych. Druga część obiektu pozostaje tymczasowo niezasiedlona. W najbliższym czasie do zoo sprowadzona zostanie ze Skandynawii para rysiów euroazjatyckich. Śląski Ogród Zoologiczny obecnie oczekuje na możliwość ustalenia terminu transportu zwierząt, co związane jest z ich stanem zdrowia. (PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ apiech/